Olejowanie włosów jest naturalną i jedną z najefektywniejszych metod pielęgnacji włosów. Kobiety Wschodu, głównie Hinduski i Arabki, od wieków czerpią z dobroczynnych olejów to, co najlepsze. Jak najskuteczniej wykonać olejowanie włosów i jak dobrać odpowiedni kosmetyk do naszych potrzeb?
Dobierz olej do porowatości włosów
Na rynku kosmetycznym i spożywczym mamy tak wiele rodzajów olejów, że trudno się zorientować, który będzie najlepszy dla naszych włosów. Możemy jednak dokonać wyboru na podstawie określenia tzw. porowatości włosa. Włosy mogą być nisko-, średnio- lub wysokoporowate, zależnie od stopnia ich zniszczenia. Im bardziej zniszczone, tym łuski włosów są bardziej odchylone od rdzenia (wysokoporowate), a gdy włosy są zdrowe, łuski przylegają (niskoporowate).
Włosy niskoporowate – to włosy zdrowe, o ściśle przylegających do siebie łuskach. Takie włosy są odporne na wilgoć (np. nie puszą się i nie skręcają w wilgotnym powietrzu), ale i nie układają się zbyt dobrze. Są zazwyczaj lśniące, nie elektryzują się i mogą sprawiać wrażenie “ciężkich”. Trudno je zmoczyć, a już po zmoczeniu długo schną. Wybierz oleje nasycone, wnikające, m.in.: olej palmowy, kokosowy, rycynowy, masło shea.
Włosy wysokoporowate – są przeciwieństwem włosów niskoporowatych. Zazwyczaj są zniszczone, suche, kruche, często cienkie, chłoną wszystko jak gąbka, ale i szybko schną. Puszą się i elektryzują. Źle znoszą stylizację za pomocą wysokich temperatur (lokówka, suszarka, prostownica), ale i dobrze się układają. Łatwo osiągnąć efekt włosów wysokoporowatych zbyt częstymi zabiegami chemicznymi i termicznymi. Do tego typu włosów najlepiej sprawdzą się oleje wielonienasycone z wiesiołka, orzechów słoskich, pachnotki lub nasion truskawki. Są to oleje z przewagą kwasów omega 6 i 3 oraz 9.
Włosy średnioporowate – to mieszanka włosów nisko i wysokoporowatych. Włosy będące w dobrej kondycji można szybko zniszczyć niewłaściwą pielęgnacją, zbyt częstym farbowaniem, trwałą lub przewlekłą stylizacją za pomocą wysokich temperatur. Do włosów o średniej porowatości polecane są oleje jednonienasycone, pół-wnikające: macadamia, ze słodkich migdałów, z orzechów laskowych, z pestek śliwki, ryżowy, arganowy, awokado, z pestek brzoskwini, a także… oliwa z oliwek. Mają one przewagę kwasów omega-9 o umiarkowanej zdolności wnikania we włosy.
Oczywiście najlepiej samemu się przekonać o dobroczynnych właściwościach olejów i poeksperymentować. Zdarza się, że mimo powyższego podziału, naszym włosom będzie odpowiadał inny olej, dlatego warto wypróbować kilku, np. z oferty sklepu Oleiq.
Metody olejowania włosów
Pierwszy sposób to aplikacja oleju od skóry aż po końcówki. Olejowanie możesz połączyć z wcierką do skóry głowy, pobudzającą włosy do wzrostu. Idealnie sprawdzi się tu wielofunkcyjna Żelowa regeneracja ALOESOVE. Po nałożeniu produktów wykonaj masaż skóry głowy, by pobudzić krążenie i ułatwić wnikanie substancjom odżywczych. Następnie: nałóż folię, okryj głowę ciepłym ręcznikiem i pozostaw na minimum godzinę, albo nawet całą noc (pamiętając o zabezpieczeniu pościeli). Następnie delikatnie dwukrotnie umyj włosy szamponem i zostaw do wyschnięcia lub wysusz. Zabieg ten powtarzaj 1-2 razy w tygodniu.
Druga metoda to olejowanie na mgiełkę. Wymieszaj ulubiony olej z hydrolatem aloesowym i przelej do butelki z atomizerem. Spryskanie włosów takim roztworem jest bezpieczną metodą dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z olejowaniem włosów – istnieje niskie ryzyko, że obciążymy włosy zbyt dużą ilością oleju.
Kolejny sposób to nakładanie oleju na wilgotne włosy, ale dosłownie kilku kropel już od połowy długości aż po końcówki – poza regeneracją i odżywieniem również jako protekcja przed działaniem wysokiej temperatury suszarki, lokówki, czy prostownicy. Możemy ten zabieg powtarzać po każdym myciu, nawet codziennie.
Regularność zabiegów to klucz do sukcesu. Oleje regenerują, nawilżają, odżywiają, zwiększają sprężystość włosów, poprawiają stan skóry, regulują wydzielanie sebum – niwelując w ten sposób przetłuszczanie się włosów, a także łupież. W efekcie stajemy się posiadaczkami lśniących, wzmocnionych włosów, które zdecydowanie mniej wypadają, łatwiej się rozczesują, a ich kolor jest podkreślony i nabiera głębi.